Aktualności
- Szczegóły
- Opublikowano: czwartek, 27 wrzesień 2012 09:55
- Magdalena Andrzejewska
WYCIECZKA NAGRODOWA`2012
Dnia 24 września br. 27 uczniów z klas I-ych gimnazjum uczestniczyło w wycieczce nagrodowej do Wrocławia. Nad bezpiecznym przebiegiem wyjazdu czuwali opiekunowie: p. dyrektor Józej Czarnecki, p. Justyna Matusiak i p. Magdalena Andrzejewska. Regulamin wycieczki zakłada udział w niej uczniów, którzy spełniają co najmniej jedno z poniższych kryteriów: są laureatami Konkursu Wiedzy o Patronie, otrzymali Złotą Odznakę Patrona, są zwycięzcami konkursów szkolnych, reprezentują szkołę w środowisku, należą do zespołów artystycznych, są laureatami rozgrywek sportowych.
Głównym punktem wycieczki był udział w wykładzie pt „Profesor Józef Zwierzycki – wielki człowiek i geolog”, wygłoszonym przez p. dr Alinę Chrząstek w Instytucie Nauk Geologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Prelegentka swój wykład wzbogaciła ciekawą prezentacją multimedialną, przypominając sylwetkę i dokonania Józefa Zwierzyckiego. Naszą grupę niezwykle ciepło i serdecznie przyjęli pracownicy naukowi, związani z osobą Patrona, uczestniczący niejednokrotnie w obchodach Święta Patrona w naszej szkole: prof. A. Majerowicz, prof. A. Grodzicki, dr hab. H. Marszałek, prof. I. Wojciechowska, dr J. Gorczyca-Skała, mgr A. Stryjewski oraz prawnuk prof. J. Zwierzyckiego – Kamil Lamla. Uczestnicy wycieczki nagrodowej zwiedzili Panoramę Racławicką, całoroczną szopkę ruchomą w kaplicy Duszpasterstwa Głuchoniemych, Katedrę Wrocławską. Z katedralnej wieży widokowej w promieniach wrześniowego słońca, podziwiali zapierająca dech w piersiach panoramę Wrocławia. Na „kłódkowym” Moście Tumskim, zwanym mostem zakochanych, gimnazjaliści chętnie robili pamiątkowe zdjęcia, obiecując sobie przybycie tu, może w niedługim czasie, z wybranką czy wybrankiem serca… Dużo czasu uczniowie spędzili w Humanitarium - interaktywnym Ogrodzie Doświadczeń. Tam mieli okazję nie tylko poszerzyć swoje wiadomości z wielu dziedzin wiedzy, ale również spożytkować pokaźne pokłady energii. Po zwiedzeniu lotniska i stadionu (niestety tylko z zewnątrz) pełni wrażeń i ze śpiewem na ustach, uczestnicy wycieczki wrócili do Krobi w godzinach wieczornych.